Narzekanie to sport narodowy Polaków. Odnoszę wrażenie, że do dobrego tonu należy załamywanie rąk nad losem świata, nad życiem i trudnościami, jakie niesie codzienność. Między narzekającymi tworzą się wręcz więzy solidarności, które niczym plamy oleju rozlewają się na życie społeczne. Osoby takie czują się „gorzej niż zazwyczaj” i nic ich nie zadowala. Obrażone są na świat i ludzi. Zgorzkniale wylewają swoją złość na innych. W efekcie ściągają na siebie nieszczęścia, których chcieliby uniknąć. Narzekają, aby poczuć się lepiej, znaleźć ulgę i zrzucić z siebie przygniatający ciężar. Ja mówię STOP!
Człowiek narzekający mówi, że nic nie ma sensu, nic się nie opłaca. Wszędzie widzi wrogów i węszy zasadzkę, przewiduje trudności i niepowodzenia. Jego życie staje się powoli istnym koszmarem. Pogrążony w narzekaniu i pesymizmie umysł takiej osoby zaczyna powoli niszczyć samego siebie, utrudniając też życie najbliższemu otoczeniu. Skazuje się na chorobliwy pesymizm, który z kolei odbija się negatywnie na zdrowiu fizycznym i psychicznym, a także źle wpływa na samopoczucie. Ja mówię STOP!
Narzekanie to jeden z kilku niewidocznych zatruwaczy życia. Narzekamy na wszystko, na brak pracy, na szefa, na to, że życie jest ciężkie i niesprawiedliwe. Jest nam za zimno – narzekamy, jest nam za gorąco – też narzekamy. Przestań więc narzekać!!!
Przestając narzekać skupiasz energię na tym, co już masz. Zaczynasz to doceniać. Naucz się podziwiać i dziękować Bogu za te rzeczy, które już masz. Obiecuję Ci, jeśli przestaniesz narzekać, a zaczniesz regularnie dziękować, zaczniesz przyciągać więcej pozytywnych ludzi i doświadczeń do swojego życia. Na początek zacznij kontrolę nad narzekaniem przez cały dzień. Później 2 dni, 3 dni, aż do momentu, w którym przestaniesz narzekać. Przekonasz się, jak warte jest to poświęcenia 🙂
Tylko Ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie i swoje szczęście. Ty najlepiej wiesz, czego chcesz i co Cię może uszczęśliwić. Bierz odpowiedzialność za swoje życie i swoje decyzje. Każda decyzja podjęta dziś będzie miała swoje następstwo jutro. Bądź gotowy przyjąć częściowe rozwiązania. Ludzie odpowiedzialni to ludzie czynu i w chwilach trudności, nie stoją bezczynnie z założonymi rękami i narzekają. Wręcz przeciwnie, biorą życie w swoje ręce. Chodzi o to, by myślenie o problemach nie wchodziło w nawyk na tyle, by nie widzieć ich rozwiązania. Pamiętaj, że wszystko zawsze układa się pomyślnie, a jeśli nie jest pomyślnie… to znaczy, że jeszcze się układa… 😉