Góry, morze, starożytne zabytki, zdrowe jedzenie i raki na trawienie 😉 Do tego kręte uliczki uroczych miasteczek, gościnne tawerny i przedziwnej urody dekoracje przykuwające uwagę. Tak przedstawiają się charakterystyczne elementy, które składają się na idylliczny wizerunek wysuniętej najdalej na południe wyspy greckiej – Krety.
Pałac w Knossos to obowiązkowy punkt wycieczki na Kretę! Starożytna miejscowość Knossos położona zaledwie 5 km od Heraklionu mieści w swoich murach ogromny pałac zbudowany ok. 2000-1400 lat p.n.e. Ta minojska budowla została odkryta podczas wykopalisk archeologicznych na początku XX wieku i ściśle wiąże się z mitem o Minotaurze.
Pałac w Knossos to nie tylko wielka atrakcja dla osób zainteresowanych mitologią i historią. Budowla jest imponująca i niezwykle ciekawa, więc warto wybrać się tam nawet wtedy, jeśli nie historia nie była naszym ulubionym przedmiotem w szkole.
Elafonisi podobno do złudzenia przypomina Karaiby! Najpiękniejsza plaża na jakiej byłam! Kłopotliwa droga dojazdowa skutecznie zniechęca część turystów przed odwiedzeniem tego miejsca, niemniej jednak widoki na miejscu wynagradzają wszystkie niedogodności.
Plaża z różowym piaskiem, kolorowymi podwodnymi skałami i turkusowym morzem skusiła nawet producentów batona Bounty do nakręcenia w tym miejscu swojej słynnej rajskiej reklamy. Elafonisi jest obiektem o unikatowych walorach przyrodniczych i została wpisana na listę Natura 2000 jako jedno z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w Europie. Warto dodać, że można tam spotkać wiele ciekawych gatunków zwierząt, m.in. żółwie morskie. Elafonisi jest po prostu zjawiskowa!
Rethymno to jedno z najpiękniejszych miast na Krecie. Ma swój wyjątkowy klimat. Daje się wyczuć znaczne wpływy weneckie – małe uliczki, ozdobione kwiatami, stare kamieniczki, niewielkie sklepiki, wąskie przejścia. Jest magicznie!
Obok portu znajduje się forteca, która góruje nad miastem i zadziwia swym ogromem.
Górskie pasmo Krety kryje także wąwóz Samaria – park narodowy i najdłuższy wąwóz Europy a zarazem najciekawsze pod względem krajobrazowym miejsce na Krecie.
Jezioro Kournas to jedyne słodkowodne jezioro na Krecie oddalone o kilka km od miejscowości Kavros. Uparliśmy się, by je zobaczyć w dniu, gdy pogoda nie rozpieszczała za bardzo i padał deszcz, dlatego klimat zdjęcia na pierwszy rzut oka nie kojarzący się z Grecją. 😉
Często wracając z urlopu, zastanawiamy się nad tym, jaki drobny prezent zabrać ze sobą do domu. Podczas wyprawy na Kretę sprawa wydaje się prosta. Najlepszym upominkiem dla bliskich, ale i nas samych, cieszącą pamiątką będzie lokalnie tłoczona oliwa. Na całej wyspie rośnie ponad 1,5 miliona oliwnych drzewek.
Prawdopodobnie najstarsze drzewo oliwne na świecie rośnie właśnie na Krecie. Można je zobaczyć w miejscowości Vouves, leżącej ok. 30 km na zachód od Chanii. Według badań naukowców może mieć nawet 4 tys. lat. W obwodzie ma ponad 12 metrów, a średnica pnia wynosi 4,6 metra. Co ciekawe, mimo tak poważnego wieku, drzewo wciąż owocuje!
Integralną częścią diety każdego Kreteńczyka jest alkohol 😉 Do najbardziej lubianych na wyspie alkoholi należą wino, retsina, ouzo oraz raki. Najlepsze, bo domowej roboty, dostępne są na przydrożnych stoiskach, gdzie przed zakupem koniecznie trzeba podegustować! 🙂
Kreta to wyspa kontrastów. Obok pięknych hoteli znajdziemy ruiny opuszczonych chatek, niedokończone zabudowania – bogactwo miesza się z biedą. Przy mniej uczęszczanych drogach widok kóz czy owiec jest czymś naturalnym. Śródziemnomorski temperament Greków świetnie sprawdza się podczas tańczenia Zorby czy popijania ouzo, gorzej z ich punktualnością czy gospodarnością. Niemniej jednak mnie zachwyciła ta różnorodność i chciałabym rozsmakować się w niej dłużej, na co oczywiście mam jeszcze nadzieję. 😉
Galeria – Zbiór wszystkich zdjęć z podróży 🙂
Spodobał Ci się ten post? Koniecznie kliknij przycisk Lubię to!