Mam obsesję na punkcie Włoch. Ześwirowałam kompletnie, przyznaję. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale świetnie ujmują to słowa pewnej piosenki – włoskiej zresztą 😉
Stavolta c’è qualcosa
Che non so spiegare
Tym razem jest coś
Czego nie umiem wytłumaczyć
Fenomenale
Tutto questo è una pazzia
Fenomenalne
To wszystko jest szaleństwem
Uwielbiam włoski klimat, słońce, jedzenie, zabytki, wąskie uliczki!
Uwielbiam włoskie wina tanie i bardzo smaczne – nie mylić z „tanimi winami” z Polski 😛
Uwielbiam wyluzowanie tych ludzi! Uwielbiam wsłuchiwać się w włoski język, chociaż nic nie rozumiem 😜
Uwielbiam ich filmy – nawet z reklamami! 😁
Uwielbiam to ich „ciao” rzucone mimochodem na ulicy, na które nie można nie odpowiedzieć szerokim uśmiechem… 🙂
Ta obsesja trwa już sporo lat i przekształciła się w wielkie marzenie: zwiedzić Włochy wzdłuż i wszerz. Toskanię w tych marzeniach traktowałam zawsze po macoszemu, bo podświadomie nie wierzyłam, że winnicowe tereny są dla mnie dostępne, a jednak… 🙂
Czasem życie zaskakuje nas realizacją nawet tych marzeń, które wykreślamy z listy!
I tak oto dane mi było wraz z dwójką równie świrniętych jak ja Ludzików rozsmakować się w toskańskich widokach… Malownicze miasteczka i wioski, których nie sposób nie zatrzymać w kadrze. Winnice, pola uprawne, gaje oliwne, kręte drogi i liczne, strzeliste cyprysy. Gdzieniegdzie porozrzucane zabytkowe domy i wille z kamienia. Można się rozpłynąć 🙂
Park Narodowy Cinque Terre to jeden z najczystszych i najmniej zdewastowanych naturalnych obszarów Włoch i całej Europy. Na jego terenie leży pięć przepięknych, malowniczych wiosek, wśród których na zwiedzanie wybraliśmy Riomaggiore
Teren ten naprawdę zachwyca swoim bogactwem – różnokolorowe domki, klify, plaże i groty otoczone soczystą zielenią tworzą niepowtarzalny krajobraz. Ze względu na charakterystyczną zabudowę i cudowne położenie jest to miejsce wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO.
Riomaggiore powitało nas niebieskimi łódkami rybackimi i cudnie lśniącym w blasku promieni słonecznych morzem.
Toskański region uznawany jest za kwintesencje Włoch. To właśnie tutaj znajdziemy to, co we Włoszech jest najlepsze. Delikatnie pagórkowate tereny, porośnięte winnicami i gajami oliwnymi. Wijące się, niezbyt zatłoczone drogi i znajdujące się na wzgórzach pokaźne, zabytkowe posiadłości z kamienia.
Tutaj jakoś łatwiej i częściej chce się wołać: la vita è bella!
Galeria – Zbiór wszystkich zdjęć z podróży 🙂
Spodobał Ci się ten post? Koniecznie kliknij przycisk Lubię to!