Każdy z pewnością ma takie miejsce, którym jest zauroczony i chętnie do niego wraca. Dla mnie najpiękniejszy zakątek w Polsce to Kraków. Trudno powiedzieć, co wzbudza największe emocje w tym miejscu, ale trzeba przyznać, że jest tu specyficzny klimat, wobec którego nie można zostać obojętnym. Fajnie jest wracać do Krakowa…także we wspomnieniach. Zdjęcia są kompilacją z wielu powrotów w to niezwykłe miejsce.
Wizytówką Krakowa jest jego Rynek Główny. Tętni on życiem całymi dniami i nocami. Ludzie spotykają się tu w kawiarniach otaczających rynek, a zakochani pod pomnikiem Adama Mickiewicza usytuowanym w samym środku wielkiego placu. Rynek to naprawdę niesamowite miejsce, pełne dorożek, turystów oraz sprzedawców, oferujących dziwne i piękne towary. Na jego środku wyrastają średniowieczne Sukiennice, gdzie do dziś wre rywalizacja kupców i handlarzy!
Naprzeciw Sukiennic swe dumne wieże wznosi Kościół Mariacki. Historycy sztuki są jednogłośni mówiąc, że to najpiękniejsza świątynia w całym kraju i może bez przeszkód rywalizować z francuskimi i niemieckimi katedrami! Szczególne wrażenie robi pochodzący z XV wieku ołtarz, wykonany przez mistrza Wita Stwosza. Postacie, które uwieczniło jego dłuto, wydają się żywe i widz tylko czeka, kiedy sylwetki świętych i aniołów zeskoczą na ziemię i przywitają się z turystami!
Wychodząc z rynku, nie możemy obojętnie spojrzeć na Bramę Floriańską, która pięknie eksponuje swoje wdzięki.
Będąc w Krakowie, trzeba koniecznie zobaczyć Wawel, czyli monumentalny zamek królewski wznoszący się na skalistym wzgórzu. To tam swoją siedzibę mieli polscy królowie, dlatego do dzisiaj zamek chroniony jest przez grube mury i liczne baszty. W podziemiach wawelskiej katedry znajdują się groby władców Polski i naszych wybitnych rodaków – spoczywają tu zarówno królowie sprzed wieków, jak i Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki oraz Józef Piłsudski.
Pod Wawelem znajduje się Smocza Jama, obok której wznosi się ziejący ogniem pomnik wawelskiego smoka – dla mnie osobiście największe rozczarowanie dzieciństwa 😛 miałam nadzieję, że ten smok będzie ogroooomny!!! 😀
Niesamowitym miejscem w mieście smoka jest Kazimierz, czyli żydowska dzielnica Krakowa, której z racji kocich łbów na drodze i imprezowych towarzyszy nie sfotografowałam 😉
Do mniej uczęszczanych a jednak wartych zobaczenia należą też: ogród botaniczny i Zalew Zakrzówek, który powstał poprzez zalanie kamieniołomu (ciekawostka: w tym kamieniołomie pracował Karol Wojtyła). Złoża wapienia, który tu niegdyś wydobywano, odpowiadają za niezwykły kolor wody, która jest przejrzysta i turkusowa.
W 2007 roku Kraków zyskał miano najmodniejszego miasta świata. Nic dziwnego zatem, że na każdym kroku widać i słychać obcokrajowców. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. To miasto, gdzie historia i kultura łączą się z nowoczesnością w tak cudny sposób jak ujął to J.L.Wiśniewski:
„Kraków miał, i do dzisiaj ma, w sobie – pomimo turystycznego zgiełku i związanej z tym nieuchronnej komercji – aurę nastroju, który powoduje w człowieku rodzaj spowolnienia, zadumy i spokoju. O ile Warszawa kojarzy się Polakom z pośpiechem, gonitwą, zadyszką podczas wyścigu szczurów, drobnomieszczańskim blichtrem, rozrzutnością i nowobogackim zadęciem, o tyle Kraków z pewną ślamazarnością, z tradycją, pielęgnacją arystokratycznych upodobań, skąpstwem, historią i przede wszystkim z kulturą.”
Galeria – Zbiór wszystkich zdjęć z podróży 🙂
Spodobał Ci się ten post? Koniecznie kliknij przycisk Lubię to!